Kurs petarda. Mały, ale wariat!
Kupuj kurs - poprowadzę Cie za rączkę po pozytywny wynik maturalny.Bez zbędnych zadań, których Cię uczą w szkole. Tylko zagadnienia, które są pewniakami maturalnymi. Maximum wiedzy - minimum czasu.
300 zł / miesiąc*
* za KAŻDĄ przyprowadzoną osobę otrzymujesz STAŁY rabat w wysokości 100zł. Np. przyprowadziłeś dwójkę znajomych wówczas Twoja opłata miesięczna to 300-2*100=100zł miesięcznie !!!
Otwórz dowolny arkusz - w każdym znajdziesz logarytm, potęgi , wartość bezwzględną, równanie wielomianowe itd. Same klasyki - tym się zajmujemy w tym kursi- nawet jest szansa, że na maturze zrobisz dowód!
Możesz mi uwierzyć, że DA się je rozwiązać! I Ty też to potrafisz. Zauważysz, że np. w prawie każdym arkuszu pojawia się zadanie na dowód podzielności. Często ten typ zadania jest pomijany w szkole, a my przygotujemy się do niego solidnie, aby bez wysiłku zyskać 4-6% na maturze
Znam sporo "myczków", których nauczyłem się nie od nauczycieli, a... przygotowując się do olimpiady. Podzielę się nimi z Tobą - niech to będzie Twoja tajna, mega przydatna broń, dzięki której np. zastosujesz jakieś twierdzenie i... zmieciesz zadanie z planszy.😊 Tych metod nie znajdziesz w żadnym podręczniku!
Jeśli masz pomysł na rozwiązanie zadania - masz już połowę sukcesu i przestajesz się denerwować. Pytanie tylko, JAK wpaść na ten czy inny pomysł? Na to też są sposoby! W ramach kursu zdradzę Ci różne sekretne metody koncentrowania się i rozkładania zadań na łopatki 😊
Kurs Byle zdać został stworzony z myślą o uczniach, których satysfakcjonuje osiągnięcie wyniku 30%+. Jeśli interesuje Cię zdanie matury, nie koniecznie osiągnięcie wyniku na najwyższym poziomie - ten kurs jest dla Ciebie! Okrojony materiał pozwoli Ci na skupienie się tylko na najważniejszych rzeczach.
Autor kursu
W I klasie liceum przygotowywałem do matury kolegów z klasy maturalnej. Dziś uczę matematyki metodami sportowego treningu, według autorskiej metody oraz taktyki, którą wypracowałem na konkursach i olimpiadach oraz przez 15 lat pracy z uczniami (a jak się z czasem okazało - często moimi późniejszymi kolegami czy koleżankami :)). Już kilkuset moich uczniów sięgnęło po trzycyfrowy wynik na maturze.
